Wpływ telewizji na rozwój małego dziecka.
Wstęp
Kontakt dziecka z telewizją rozpoczyna się bardzo wcześnie, a każda godzina
spędzona w obecności włączonego telewizora oznacza, że rodzice mniej mówią do
swoich małych dzieci, a te w rezultacie rzadziej gaworzą i później uczą się mówić –
ostrzegają naukowcy z USA na łamach pisma ,,Archives of Pediatrics & Adolescent
Madicine’’
Duża ilość czasu spędzanego na oglądaniu telewizji może być szczególnie
niekorzystna dla rozwoju młodszych dzieci. Dzieci w wieku poniżej dwóch lat nie powinny
oglądać telewizji wcale, ponieważ ich mózg jeszcze się rozwija i jest bardzo wrażliwy.
W tym wieku dziecko zaczyna aktywnie rozwijać umiejętności emocjonalne i społeczne,
dlatego powinno komunikować się na żywo, a nie biernie oglądać obrazy na ekranie. Rodzice
lub opiekunowie powinni współdziałać z nim, troszczyć się o jego potrzeby emocjonalne,
uczyć je słuchać bajek, opowiadać, śpiewać piosenki, rysować. Maluchy nie odróżniają
fikcji od rzeczywistości, a nadmiar informacji sprawia, że ich mózg musi je
selekcjonować i robi to po najmniejszej linii oporu – przyswaja tylko najprostsze z nich.
Dzieje się to poza świadomością dziecka, gdyż ono samo jeszcze nie umie spośród
natłoku informacji wybrać najważniejszych. Jego mózg chłonie te informacje
najłatwiejsze do zrozumienia. To w przyszłości może skutkować tym, że dziecko będzie
niechętnie mierzyć się z wyzwaniami intelektualnymi i nie rozwinie umiejętności
koncentracji.
Maluch ma także skłonność do naśladowania zachowań postaci pokazanych
w programach telewizyjnych, także postaci z kreskówek. Jeśli weźmie się pod uwagę
fakt, że nawet w bajkach dla dzieci pojawiają się postaci prezentujące agresywne
zachowania, czy zachowujące się złośliwie, szyderczo albo wrogo, to należy liczyć się
z tym, że dziecko „faszerowane’’ takimi treściami zacznie zachowywać się podobnie.
Istnieje też ryzyko, że nie rozwinie się u niego w prawidłowy sposób empatia, która jest
warunkiem udanych kontaktów społecznych.
Negatywne skutki oglądania telewizji przez dzieci
Na rozwój dziecka już od najmłodszych lat mają wpływ różne czynniki otaczającego
je świata. Na początku będą to osoby z najbliższego otoczenia, później rówieśnicy
i nauczyciele w przedszkolu i szkole, a także media, w tym w dominującej części telewizja.
Wiele godzin i brak kontroli to za dużo… . Według naukowców, wielogodzinne
i niekontrolowane spędzanie czasu przed ekranem przyczynia się do ograniczenia rozwoju
mowy oraz znacznego upośledzenia zdolności komunikowania się. Wiąże się to z brakiem
aktywnego spędzania czasu, okazji do rozmów i zabaw z rodzicami oraz cierpliwego
słuchania co mówi dziecko. Należy tu zatem podkreślić jak wielka jest rola rodziców
w kształtowaniu się mowy u dzieci. Zabawami, które stymulują rozwój mowy jest wspólne
śpiewanie, recytowanie wierszyków, czytanie, oglądanie i omawianie obrazków, zabawy
tematyczne (np.; w dom, w sklep, u lekarza itp.),
Za naukę języka odpowiedzialna jest lewa półkula mózgu. Szybko zmieniające się obrazy
telewizyjne i wszechobecne reklamy aktywują prawą półkulę, jednocześnie hamując działanie
lewej półkuli, co skutkuje zaburzeniami rozwoju mowy – języka. Nadmierne korzystanie
z mediów (telewizji, smartfonów, tabletów) przyzwyczaja dziecko do mało aktywnego,
ubogiego w różnorodne bodźce życia, dostarczają rozrywki bez angażowania potencjału
intelektualnego. Wywołują schematyczne i stereotypowe zachowania, niewymagające
myślenia i analizowania przyczynowo-skutkowego. Pytania stawiane przez dzieci są
powierzchowne, a udzielane odpowiedzi nie wzbudzają ich zainteresowania. Dzieci
przyswajają język bohaterów i posługują się nim, nie rozumiejąc wszystkich używanych słów.
Dlatego nie należy pozwalać dziecku na wielogodzinne spędzanie czasu przed ekranem,
oglądanie bajek, reklam. Kupowanie mały dzieciom urządzeń elektronicznych takich jak
telefon komórkowy, tablet, laptop może powodować duże problemy ze snem. Amerykańskie
Towarzystwo Pediatryczne (AAP) wymienia zgubne skutki oglądania telewizji przez
małe dzieci w zbyt dużym wymiarze czasu:
wycofanie się z kontaktów międzyludzkich oraz czynią dzieci agresywnymi (np.
podczas wyłączania programów),
spowolnienie rozwoju mowy (rodzice często w przypadku histerii spowodowanej
wyłączeniem tv ulegają pozwalając dzieciom oglądać dalej program i tym
sposobem dziecko spędza z nimi jeszcze mniej czasu, również na rozmowie),
zauważone zostały większe trudności z czytaniem i dalszym rozwojem mowy w
późniejszym czasie,
telewizja powoduje u dzieci zaburzenia snu, co warunkuje ich nastrój, zachowanie
i możliwość koncentracji, jak i nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami
i środowiskiem,
telewizja ze swoim przeładowaniem bodźcami wywołuje spowolnienie reakcji
(albo nadpobudliwość), dezorientację, lęki i niepokoje.
Obecnie programy telewizyjne realizowane są inaczej niż kiedyś. Lata temu
pojedynczy obraz trwał na ekranie blisko 30 sekund. Teraz obrazy zmieniają się średnio
co 5 sekund. Sprawia to, że mózg dziecka bombardowany jest ilością informacji, których
nie jest w stanie przetworzyć ani przyswoić. Stąd u dzieci bierze się przebodźcowanie,
zmęczenie, spowolnienie reakcji, lek i niepokój. Reakcja dzieci na kontakt z ekranem
może wyglądać jak hipnoza, lub powodować pobudzenie poza ruchowe (wrażliwość na
bodźce, nerwowość, brak koncentracji). Podobne objawy dają : autyzm, ADHD,
czy zespół Aspergera
Pozytywny wpływ telewizji na dziecko
Oglądanie telewizji nie powinno być sposobem na nudę dziecka lub „terapią’’
uspokajającą dziecko. Włączony odbiornik telewizyjny nie może być częstym
towarzyszem życia rodzinnego. Staje się wtedy złodziejem czasu, który dziecko powinno
spędzać na innych aktywnościach np. zabawach ruchowych i kontaktach z członkami
rodziny czy kolegami.
Rodzice powinni wybierać programy, które chcieliby, aby dziecko obejrzało i włączać
telewizor tylko na czas trwania takiego programu.
Programy powinny być dostosowane do wieku dziecka i jego wrażliwości. Aby telewizja
miała pozytywny wpływ na dziecko, muszą być spełnione trzy warunki:
dziecko musi mieć ściśle limitowany czas, jaki spędza przed telewizorem,
powinno oglądać treści dobrej jakości,
sposób przekazywania treści powinien być dostosowany do potrzeb dziecka.
Oznacza to, że najlepiej nie zostawiać dziecka samego przed telewizorem, obserwować
jego reakcje na to, co ogląda i w razie potrzeby zrezygnować z oglądania treści,
które okażą się nieodpowiednie.
Po wspólnym obejrzeniu programu warto z dzieckiem porozmawiać i sprawdzić, co
zapamiętało. Pytać, co było w programie najciekawsze, jakie najważniejsze informacje
przekazywał program. W ten sposób rodzic może stymulować mózg dziecka do lepszego
zapamiętywania i analizowania, a także wartościowania informacji. Ważne jest też
tłumaczenie malcowi, że część obrazów, zjawisk i zachowań pokazywanych w telewizji jest
fikcją i że w prawdziwym życiu dzieje się inaczej.
Telewizja nie może być jedynym źródłem wiedzy dziecka, jedynym źródłem wzorców
zachowań. Dlatego dzieci muszą także mieć czas, poza oglądaniem telewizji, na czytanie
książek, rozmowy z rodzicami i innymi dziećmi, muszą być świadkami prawdziwego,
codziennego życia. Jeśli telewizja jest tylko drobnym uzupełnieniem wiedzy płynącej
z innych źródeł, wtedy można mówić o jej pozytywnym wpływie na rozwój dziecka.
Ile czasu współczesne dzieci oglądają telewizję
Najnowsze dane są alarmujące: 90% dzieci poniżej 2. roku życia ogląda jakiś
rodzaj mediów elektronicznych, a dzieci do 2. roku życia oglądają średnio 1-2 godziny
telewizji dziennie. Ponad 30 proc. dzieci ma telewizor w sypialni w wieku 3 lat. 39 proc.
rodziców małych dzieci potwierdza, że telewizor jest w ich domach włączony przez
co najmniej 6 godzin dziennie!
Ludzki mózg otrzymuje od ekranu telewizora ok. 60-120 impulsów na sekundę (tyle razy
odświeża się ekran 60-120 Hz). Nie ma zauważalnych skutków dla naszego wzroku, ale
ma dla mózgu. Większość dzieci ogląda telewizję, ale te będące w wieku do 2 lat robią to
nawet przez 2 godziny dziennie. To dużo. Dużo za dużo.
Tymczasem jak podaje Maria Kolowca na portalu www.szkolnictwo.pl, dzieci 5-6 letnie
przed ekranem spędzają 2,5 godziny, a w dni świąteczne nawet 4, natomiast dzieci 7-10
letnie wybierają programy o różnych porach dnia, także przed wyjściem do szkoły oraz
w trakcie przerw międzylekcyjnych łącznie może to przekroczyć 4 godziny każdego dnia.
Podsumowanie:
Celem tego artykułu nie jest tylko ustalenie wpływu telewizji na rozwój dziecka,
ale przede wszystkim uświadomienie rodzicom jaki wpływ ma oglądanie bajek na rozwój
ich dziecka i że to oni mają na to największy wpływ. Powinni oni wiedzieć, że kreskówki
oddziałują nie tylko na zachowanie dziecka, lecz też na jego rozwój. Jeżeli maluchy
oglądają sekwencje z szybkimi zmianami scen może to wpływać na tę część mózgu, która
odpowiada za funkcje wykonawcze. Mówiąc prościej, pociecha może mieć w przyszłości
problem ze skoncentrowaniem się na jednej rzeczy, będzie nadpobudliwa, co z kolei może
mieć wpływ na funkcjonowanie w szkole i późniejszym życiu. Psycholodzy, logopedzi
ostrzegają rodziców mówiąc, że nie należy kierować się modą, tylko zdrowym rozsądkiem.
Niektóre popularne bajki i kreskówki dla dzieci od razu po obejrzeniu mogą obniżyć
funkcje wykonawcze ich mózgu. Nie proponują tu radykalnego odcięcia malucha od
telewizora. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że aby dziecko prawidłowo się rozwijało,
koniecznie należy kontrolować czas spędzany na oglądaniu przez nie telewizji.
Opracowała: Agnieszka Kwiatkowska
pedagog specjalny
Źródło:
psychiatria-dziecieca.pl, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
www.szkolnictwo.pl,
https://www.sosrodzice.pl/wplyw-telewizji-na-rozwoj-mowy/
Badania zostały zaczerpnięte z następujących pozycji: „Teleogłupianie. O zgubnych
skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci).” M. Desmurget oraz „Zastygłe
spojrzenie. Fizjologiczne skutki patrzenia na ekran a rozwój dziecka” R. Patzlaff.
Warto również przeczytać: „Cyfrową demencję” M. Spitzera oraz „iMÓZG. Jak
przetrwać technologiczną przemianę współczesnej umysłowości.” G. W. Small, G.
Vorgan.